Pierwszy raport niefinansowy był celem, drugi jest wynikiem. O raportowaniu ESG w Diagnostyka S.A.

Rozmowa z Barbarą Kopeć, Pełnomocnikiem Zarządu ds. Zarządzania Projektami i ESG w Diagnostyka S.A.

Tomasz Barańczyk, partner, lider ESG w PwC Polska: Podczas rozmowy przy okrągłym stole na kongresie ESG Polska Moc Biznesu powiedziała Pani, że „pierwszy raport niefinansowy był celem, drugi jest wynikiem”. Jak rozwinęłaby Pani tę myśl?

Barbara Kopeć, Pełnomocnik Zarządu ds. Zarządzania Projektami i ESG w Diagnostyka S.A.: Pierwszy raport ESG w Diagnostyka SA został sporządzony za rok 2020. Przystąpiliśmy do przygotowania raportu szybko, kiedy nasza, moja wiedza o raportowaniu zrównoważonego rozwoju była bardzo mała. Dostałam zadanie przygotowania raportu i celem było „położenie go na stole”. W trakcie tej pracy, rozpoznaliśmy z czym mamy do czynienia, jak dużo wiedzy musimy zdobyć, jak głębokiego przemyślenia wielu aspektów naszej działalności wymagać będzie raportowanie. Uświadomiliśmy sobie, że cały proces, który właśnie rozpoczęliśmy to daleko więcej niż raport. Prawdziwym celem jest strategia zrównoważonego rozwoju Spółki, a każdy kolejny raport będzie pokazywał, gdzie jesteśmy w realizacji tej strategii. Nas treściami raportu i opracowywaniem zawartych w nim danych pracuje cała Spółka przez cały rok i raport pokaże wyniki tej pracy.

Tomasz Barańczyk: Obowiązek raportowania niefinansowego będzie dotyczył coraz większej liczby firm w Unii Europejskiej. Jednak firmy dążące do długoterminowej przewagi konkurencyjnej, nie powinny ograniczać się tylko do tego, co jest zapisane w regulacjach, bowiem odpowiednie podejście do strategii i raportowania ESG może zagwarantować firmie dodatkowe korzyści. Jak to wygląda w przypadku Diagnostyki? Jakie dostrzegacie korzyści z raportowania niefinansowego?

Barbara Kopeć: Jak mówiłam jesteśmy na początku drogi. Docelowe regulacje, a także ich interpretacje dopiero przed nami. Pierwszą korzyścią jest to, że rozpoczynając tę pracę ponad rok temu mamy więcej czasu na przygotowania i przemyślenie, co to znaczy zrównoważony rozwój w spółce medycznej. Konkretną korzyścią okazały się dane niezbędne do kalkulacji śladu węglowego (zakres 1 i 2), które ujawniliśmy w drugim raporcie. Trzeba wiedzieć, że Diagnostyka SA prowadzi działalność w ponad 1000 lokalach na terenie całego kraju, prowadząc w nich punkty pobrań materiału do badań i laboratoria medyczne. Kalkulując ślad węglowy konieczne było m.in. sprawdzenie w każdym z tych lokali ilości zużytych rocznie kWh energii elektrycznej oraz weryfikacja tego, od kogo ta energia elektryczna jest kupowana. W obecnej chwili szalejących cen energii elektrycznej, zestawienie to okazało się przydatne do przygotowania strategii zakupu energii elektrycznej, a także optymalizacji jej zużycia w poszczególnych lokalizacjach.

Mamy także informacje od interesariuszy zewnętrznych, że spójna, rzetelna wiedza o spółce zawarta w raporcie ESG jest przez nich doceniona i okazała się przydatna.

Uważamy, że dla Diagnostyki z trzech zakresów raportu ESG najważniejszy jest „S” – czyli wpływ społeczny. Jako firma oparta na wiedzy jesteśmy mocni wiedzą i umiejętnościami naszych pracowników – diagnostów laboratoryjnych, lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, ale także menadżerów, kurierów itp. Tworzenie możliwości rozwoju zawodowego, szerokiej propozycji szkoleń wewnętrznych i zewnętrznych jest naszą szansa i koniecznością. Przygotowanie strategii w tym zakresie, opartej o policzalne wskaźniki, a następnie systematyczne monitorowanie ich i ujawnianie w kolejnych raportach ESG, to dobra droga do rozwoju firmy. Drugi aspekt wpływu społecznego to nasze zaangażowanie w przekazywanie wiedzy o badaniach laboratoryjnych i ich roli w profilaktyce zdrowia. Działania te prowadzimy od lat w postaci konferencji, spotkań z lekarzami i pacjentami, wykorzystujemy internet. Raportowanie ESG pozwoli zebrać te działania i zastanowić nad ich efektami, może znaleźć jeszcze inne sposoby podnoszenia wiedzy o zdrowiu i o tym, jak w jego utrzymaniu pomagają systematyczne badania laboratoryjne.

 

Tomasz Barańczyk: W procesie raportowania niefinansowego powinniśmy uważnie przyjrzeć się wszystkim grupom interesariuszy i włączyć ich w ten proces, uwzględnić ich potrzeby i opinie. Jak robicie to w Diagnostyce?

Barbara Kopeć: Pierwszy proces identyfikowania naszych interesariuszy oparliśmy o wiedzę dyrektorów kierujących poszczególnymi działami w Spółce. Przygotowaliśmy warsztaty, na których omówiliśmy najszerszy zestaw wszystkich grup interesariuszy, które mają wpływ na Diagnostykę i na które wpływ ma Diagnostyka. Omówiliśmy ten wpływ na podstawie analizy wiedzy z możliwie wszystkich kanałów komunikacji jakie mamy z interesariuszami. Taki szeroki zbiór, po dogłębnej dyskusji, poddaliśmy głosowaniu uczestników warsztatów – i tak wyłoniła się grupa najważniejszych interesariuszy oraz mapa istotności.

Warsztaty pozwoliły szerokiej grupie dyrektorów w praktyce zrozumieć pojęcie i znaczenie interesariuszy, a także usystematyzować to, co dla poszczególnych interesariuszy jest istotne i tym samym o jakich zagadnieniach należy w raporcie ESG napisać – bo przecież nie o wszystkim. Bardziej istotne jest, że takie spojrzenie pomaga w wypracowaniu strategii zrównoważonego rozwoju w oparciu o doświadczenia, wiedzę i zrozumienie kluczowej grupy menadżerów. Przygotowując każdy kolejny raport będziemy weryfikować naszą wiedzę o interesariuszach i ich oczekiwaniach wobec Diagnostyki.

Tomasz Barańczyk: To, jakie KPIs wybierzemy w raportowaniu ESG, jak je wdrożymy i w jaki sposób będziemy je monitorować, może stworzyć nowe możliwości rozwoju oraz przestrzeń do oszczędności kosztów. Jakie Diagnostyka ma podejście do KPIs? Jakie są pierwsze wnioski po wdrożeniu takich wskaźników?

Barbara Kopeć: Aby wskazać KPI trzeba dokładnie znać „punk zero” czyli miejsce startu. KPIs dla zrównoważonego rozwoju wymagają analiz, które teraz trwają, aby określić przede wszystkim czy cele będą realne. Zakładaliśmy, że do 2025 roku 50% naszych samochodów kurierskich będzie miało napęd elektryczny, co pozwoli obniżyć bezpośrednie spalanie paliw kopalnych (gaz i benzyna). Tymczasem z uwagi na sytuacje zewnętrzną, może się okazać, że strategia elektryfikacji floty będzie musiała ulec zmianie. Ale wymóg określenia policzalnych KPIs, mimo że trudny. urealnia działania spółki, a opisywane osiągnięcia podnoszą wiarygodność raportów ESG.

Tomasz Barańczyk: Co radzi Pani firmom, które są dopiero na początku procesu raportowania niefinansowego albo dopiero mają to w planach?

Barbara Kopeć: Mam jedna radę – przygotujcie pierwszy raport! Jeszcze może być „dziurawy”, bo jeszcze nikt nas za to nie ukarze, ale pozwoli obejrzeć spółkę z „perspektywy ESG”. Przygotowanie do pierwszego raportu pozwoli sprawdzić czy i gdzie są dane wymagane do raportowania, czy dane są rzetelne i spójne. Konieczne będzie wyznaczenie osoby lub osób, które zajmą się raportowaniem, a wcześniej na pewno przydadzą się rzetelne szkolenia. Polecam także rozpatrzenie możliwości zatrudnienia sprawdzonej firmy doradczej, która „przeprowadzi was przez morze czerwone” ale zostawi w firmie wiedzę.

Tomasz Barańczyk: I na koniec pytanie o komunikację - w jaki sposób, Pani zdaniem, warto komunikować ESG w firmie, aby motywować pracowników do działań i współpracy w tym zakresie?

Barbara Kopeć: Myślę, że wśród pracowników trzeba znaleźć tych, dla których ten sposób patrzenia na miejsce Diagnostyki i jej oddziaływanie na szeroko pojęte środowisko będzie atrakcyjny i zechęci do aktywnego włączenia się w różne inicjatywy. Przygotowujemy dedykowany kanał komunikacyjny, gdzie będziemy szerzej omawiać zrównoważony rozwój w Diagnostyce.

Do menadżerów i zarządzających przekazujemy wiedzę na warsztatach, gdzie dyskutujemy także o obowiązkach sprawozdawczych jakie przyniosą nowe unijne i polskie regulacje. A to już całkiem niedługo.

 

Skontaktuj się z nami

Dorota Franczukowska

Dorota Franczukowska

Senior Manager, PwC Polska

Tel.: +48 519 507 685

Obserwuj nas