Mimo słabszego rynku pracy w Polsce, objawiającego się mniejszą liczbą ogłoszeń o pracę, rola narzędzi sztucznej inteligencji w pracy rośnie. Przemysł pozostaje największym pracodawcą spośród sektorów, z udziałem ogłoszeń o pracę na poziomie 15,5 proc. w 2024 r. Jest to wyraźny spadek od 2018 r., kiedy udział ten wyniósł 24,5 proc.
Drugim co do ilości ogłoszeń o pracę sektorem są usługi profesjonalne, których udział ogłoszeń o pracę wyniósł 10,0 proc. w 2024 r., co prawie podwaja udział z 2018 r. na poziomie 5,1 proc. Wskazuje to na wyraźny wzrost zapotrzebowania na wyszkolonych profesjonalistów na rodzimym rynku. Kolejnymi sektorami, uszeregowanymi pod względem malejącego udziału są: technologie informacyjne i komunikacyjne (ICT), roboty budowlane, usługi zdrowotne i praca socjalna, usługi finansowe i ubezpieczeniowe oraz edukacja.
“Rynek pracy w Polsce wyraźnie się zmienia. Praca w przemyśle stopniowo ustępuje na rzecz usług profesjonalnych, za którymi niedaleko są technologie informacyjne i komunikacyjne. W każdym z tych sektorów mamy do czynienia w coraz większym stopniu z implementacją sztucznej inteligencji. Wraz z biegiem czasu niewątpliwie doprowadzi to do dalszych przetasowań na polskim rynku pracy. Nie doprowadzi to do spadku liczby ogłoszeń o pracę. Zmusi to raczej polskich pracowników do nabycia nowych kompetencji technologicznych, jeśli dotychczas im się to nie udało”
Zapotrzebowanie na umiejętności związane ze sztuczną inteligencją wzrosło na przestrzeni wszystkich sektorów. Największy wzrost dotknął sektorów usług ICT (z 2,0 proc. w 2018 r. do 9,6 proc. w 2024 r.) oraz usług profesjonalnych (z 0,7 proc. w 2018 r. do 4.0 proc. w 2024 r.).
AI przyczynia się również do większej ilości ofert pracy, a nie spadku jak wcześniej się obawiano. Stanowiska z dużą stycznością z narzędziami sztucznej inteligencji zanotowały średni wzrost liczby stanowisk o 235% w latach 2019-2024. Natomiast, stanowiska z mniejszą stycznością z narzędziami AI zanotowały średni wzrost na poziomie 76% od 2019 r. Największy wzrost zaobserwowano wśród specjalistów z sektora ICT.
“Od pewnego czasu obecność AI na polskim rynku pracy stała się faktem. Naturalnym oczekiwaniem wobec pracowników jest ciągłe podnoszenie swoich kompetencji technologicznych, w związku z pojawiającymi się narzędziami czy innowacjami. Takie samo oczekiwanie stoi również przed firmami, które powinny stale się transformować, weryfikować pomysły, wdrażać i rozwijać swoje narzędzia. Na przestrzeni najbliższych lat światowe rynki zmienią się istotnie, napędzane m.in. sztuczną inteligencją. Zarówno pracownicy, jak i firmy nie mogą pozwolić sobie na pozostanie w tyle, dlatego należy inwestować, szkolić i wdrażać”
Kluczowym jest, aby rozróżnić prace wspomagane przez AI i w pełni zautomatyzowane. Dane pokazują, że prace wspomagane przez sztuczną inteligencję notują średnio wyższy odsetek wzrostu ogłoszeń o pracę, na poziomie 195 proc., niż prace w pełni zautomatyzowane – 182 proc. Wyjątkami są sektory usług ICT, przemysł i budowlany, gdzie ogłoszenia o pracę związane z automatyzacją przewyższają te związane ze wspomaganiem przez sztuczną inteligencję.
Z globalnego badania wynika, że pracownicy zapoznani z narzędziami AI zarabiają średnio 56 proc. więcej niż ich współpracownicy bez tych umiejętności w 2024 r. Jest to więcej niż podwojenie średniej z 2023 r., która wyniosła 25 proc. Ponadto, sektory z największą stycznością z narzędziami sztucznej inteligencji zanotowały w 2024 r. trzykrotnie większy wzrost przychodów na pracownika niż sektory z najmniejszą stycznością.