Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (Prezes UOKiK) poinformował 14 lipca o postawieniu zarzutów dużej sieci handlowej, 32 firmom transportowym oraz ośmiu menedżerom i właścicielom firm w związku z podejrzeniem zawarcia porozumienia ograniczającego konkurencję na rynku pracy. Jest to kolejny etap sprawy, o której informowaliśmy w legal alercie sprzed roku. To także kolejna interwencja Prezesa UOKiK dotycząca tzw. zmów na rynku pracy.
Według ustaleń UOKiK, przedsiębiorcy mieli zawrzeć porozumienie, którego podejrzewanym skutkiem było ograniczenie mobilności zawodowej kierowców, obsługujących konkretne centra dystrybucyjne. Przewoźnicy mieli uzgadniać, że nie będą zatrudniać kierowców od konkurencyjnych firm przez określony czas. Sieć handlowa miała koordynować i nadzorować przestrzeganie ustaleń. W praktyce oznaczało to, że kierowcy, którzy chcieli zmienić pracodawcę, napotykali na blokady uniemożliwiające podjęcie nowej pracy.
Porozumienia dotyczące niekonkurowania o pracowników (tzw. no-poach agreements) są co do zasady traktowane przez organy antymonopolowe jako naruszające prawo konkurencji. Ograniczają istotny element konkurencji między przedsiębiorcami – walkę o pracowników, która przekłada się m.in. na wysokość oferowanych wynagrodzeń i warunków pracy. Takie praktyki mogą prowadzić m.in. do:
sztucznego zaniżania płac,
ograniczenia możliwości rozwoju zawodowego pracowników,
zmniejszenia mobilności na rynku pracy.
Zarówno ustalenia o aktywnym niekonkurowaniu o pracowników (brak podejmowania działań rekrutacyjnych wobec pracowników konkurentów), jak i pasywnym (odmowa zatrudnienia pracownika konkurenta, nawet jeśli sam zgłosi się do przedsiębiorcy) mogą zostać zakwalifikowane jako naruszenie prawa konkurencji.
Działania Prezesa UOKiK wpisują się w szerszy, europejski trend kontrolowania rynku pracy pod kątem naruszeń prawa konkurencji. Potwierdzeniem kierunku jest decyzja Komisji Europejskiej z 2 czerwca 2025 r. dotycząca kartelu „no-poach” na rynku pracy, w której nałożono łącznie 329 mln euro kary na przedsiębiorców z sektora szybkiej dostawy żywności, za uzgodnienia w zakresie niekonkurowania o pracowników w latach 2018–2022.
Co istotne, polski organ antymonopolowy nie tylko podąża za unijnymi standardami, ale również aktywnie wdraża je w praktyce, co powinno być sygnałem ostrzegawczym dla wszystkich przedsiębiorców działających na rynku krajowym i europejskim.
Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję Prezes UOKiK może nałożyć:
na przedsiębiorcę – karę pieniężną do 10% obrotu osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji,
na osobę zarządzającą (np. członka zarządu, menedżera) – karę do 2 mln zł.
Aby uniknąć naruszenia prawa, przedsiębiorcy powinni m.in.:
unikać jakichkolwiek ustaleń z przedsiębiorcami dotyczących warunków zatrudnienia, wynagrodzeń, niekonkurowania o pracowników, czy innych kwestii związanych z szeroko rozumianym rynkiem pracy.
nie ujawniać konkurentom poufnych informacji dotyczących polityki kadrowej;
przeprowadzić szczegółową analizę prawną wszelkich klauzul ograniczających mobilność pracowników, zwłaszcza w umowach z partnerami biznesowymi.
Ostatnie działania Prezesa UOKiK potwierdzają, że rynek pracy stał się nowym obszarem intensywnej kontroli pod kątem naruszeń prawa konkurencji. Przedsiębiorcy powinni zweryfikować swoje praktyki rekrutacyjne i relacje z partnerami biznesowymi, aby uniknąć ryzyka dotkliwych sankcji. Wszelkie porozumienia ograniczające mobilność pracowników jak i ustalenia w zakresie warunków zatrudniania mogą być uznane za sprzeczne z prawem.
W ramach PwC Legal od dłuższego czasu informowaliśmy i edukowaliśmy przedsiębiorców w tym zakresie. Więcej na temat zmów na rynku oraz dotychczasowych postępowaniach, karach i wytycznych Prezesa UOKiK w tym zakresie, można przeczytać w naszych artykułach dostępnych na stronach: Kluwer Competition Law Blog oraz EU Law Live.
Counsel, Radca Prawny, PwC Polska