Wpływ CFO na ciągłość działalności gospodarczej

10/04/20

Katarzyna Podgórna
Transformacja funkcji finansowych, Partner w PwC Polska

Na początku pandemii osią działań dyrektorów finansowych było podtrzymanie płynności oraz zapewnienie ciągłości działalności przedsiębiorstw. Czy są to wciąż priorytetowe zadania?

Poszukując odpowiedzi na to pytanie, najlepiej przyjrzeć się informacjom od samych CFO. Od połowy marca, prowadzimy globalne badanie CFO Pulse Survey, w ramach którego co ok. 2 tygodnie pytamy przeszło 150 dyrektorów finansowych na całym świecie, o ich podejście i priorytety w obliczu szoku wywołanego przez COVID-19.

Ostatnie wyniki ankiety pochodzące z 30 marca pokazują, że dyrektorzy finansowi koncentrują się na dwóch kwestiach: ograniczaniu kosztów oraz przygotowaniu biznesu na nieuniknione spowolnienie gospodarki. Większość uczestników badania wyraziła obawy związane z wpływem kryzysu na sytuację finansową ich firm, płynność, dostępność kapitału, oraz obniżenie produktywności.

Niepokoje wzmacnia dodatkowo niepewność, związana z brakiem możliwości oszacowania czasu trwania kryzysu humanitarnego, jaki bez dwóch zdań wywołał COVID19. Trudna do oceny jest też głębokość kryzysu, jaki uderzy w lokalne gospodarki i globalny system ekonomiczny. W związku z tym 64% respondentów poinformowało o ograniczeniu inwestycji, w tym w digitalizację i automatyzację. To jednak nie wydaje mi się fortunną decyzją.


Obejrzyj wywiad prof. Witolda Orłowskiego z Katarzyną Podgórną

Ile jeszcze potrwa lockdown? Jakie skutki widzimy w realnej gospodarce - interwencja rządu, dostępność kredytu, zmiany kursów walut? Jaką reakcję obserwujemy wśród CFO?

Playback of this video is not currently available


Niedoskonałe procesy do oceny możliwości utrzymania ciągłości działalności gospodarczej

Wraz z wybuchem pandemii, w jednej chwili, dyrektorzy finansowi i ich zespoły znaleźli się  w sercu pola walki. To na nich patrzą całe organizacje czekając na wskazanie kierunku działań. Decydenci biznesowi muszą podejmować decyzje bez zbędnej zwłoki, a te mocno rzutują na przyszłość. CFO są więc odpowiedzialni za tworzenie scenariuszy i przygotowanie odpowiedzi na pytania zarządów oraz innych interesariuszy spółek. Wymaga to wielu szczegółowych analiz finansowych, przygotowywania prognoz w kilku wariantach czy aktualizacji budżetów. I właśnie tu ujawniają się problemy.

Procesy budżetowania, czy raportowania zarządczego, traktowane w przeszłości po macoszemu, teraz nie są w stanie spełnić swojej roli. Mało elastyczne modele finansowe, nie wystarczająco szczegółowe budżety utrudniają wypracowanie choćby krótkoterminowej taktyki działania. Jeśli dodać, do tego, że analizy są najczęściej wykonywane manualnie, to można sobie wyobrazić, że jest to w warunkach pracy zdalnej bardzo skomplikowane zadanie.

Czy oszczędności w obszarze IT to dobry pomysł na przyszłość?

Oddzielną kwestią jest wybór obszarów w których zamrożone zostaną inwestycje. Przykładowo,  te firmy, którym udało się zakończyć transformację cyfrową przed wybuchem pandemii, radzą sobie dzisiaj nieporównywalnie lepiej, od tych, które odkładały te działania w czasie. Spójrzmy na ten temat z perspektywy liderów finansów.  Minione i najbliższe tygodnie to w ich obszarze najbardziej intensywny okres w roku: obliczanie podatków, przygotowywania sprawozdań finansowych, a w przypadku spółek giełdowych podsumowań I kwartału.

Tymczasem, działy finansów, z dnia na dzień próbowały przejść na model pracy zdalnej. Nie wszędzie okazało się to możliwe.  Wymagało to bowiem wcześniejszych inwestycji w technologie, oprogramowanie i oczywiście transformację cyfrowa wszystkich procesów, nie tylko finansowych. Wystarczy wspomnieć choćby elektroniczny obieg dokumentów czy narzędzia business intelligence.

Naturalnie, o ile w krótkim okresie ten temat może zejść na dalszy plan, bo firmy będą musiały zadbać o płynność, to już w średnim i dłuższym okresie to inwestycje w IT powinny być wysoko wśród priorytetów zarządów. Wierzę, że ten kryzys, z którym dopiero zaczynamy się teraz mierzyć, może być takim pozytywnym katalizatorem zmian w tym zakresie.

Nieco odroczone obowiązki raportowania

Czy w zaistniałych okolicznościach dyrektorzy finansowi mogą skupić się jedynie na zagadnieniach związanych z epidemią? Niestety nie jest to możliwe, choć regulatorzy wychodzą naprzeciw wyzwaniom związanym z pracą zdalną. 31 marca 2020 r. przedłużony został termin ewidencji oraz sporządzenia, zatwierdzenia, udostępnienia i przekazania sprawozdań oraz informacji. Wprowadzone w rozporządzeniu rozwiązania obejmują m.in. wydłużenie terminu na sporządzenie sprawozdań finansowych o 2 lub 3 miesiące, w zależności od typu jednostek.

Dobre informacje czekają również na emitentów, w przygotowaniu jest rozporządzenie dające możliwość przesunięcia w czasie raportowania za pierwszy kwartał 2020 roku i połączenia go z raportowaniem za drugi.  W obecnej sytuacji to takie koło ratunkowe dla wielu emitentów.

Natomiast musimy pamiętać, że nawet zawieszone na jakiś czas powinności, trzeba będzie zrealizować. Dlatego myślę, że warto o nich wspomnieć.

Za rok, emitenci giełdowi opublikują po raz pierwszy swoje sprawozdania skonsolidowane w formacie XBRL. To będzie spore wyzwanie, wymagające połączenia wiedzy merytorycznej z zakresu rachunkowości i raportowania z odpowiednimi narzędziami IT, oraz zmianą istniejących procesów w finansach.  Stosowne przygotowania rozpoczęło już wiele organizacji - to pozytywny symptom, że nawet w trudnych czasach, działy finansowe patrzą długoterminowo, wychodząc naprzeciw wyzwaniom regulacyjnym.

 

Skontaktuj się z nami

Katarzyna Podgórna

Katarzyna Podgórna

Partner, PwC Polska

Tel.: +48 519 504 681

Obserwuj nas