01/09/20
W latach 2012–2016 średnio 20% delegowanych pracowników w UE pochodziło z Polski. Ze statystyk ZUS wiemy, że Polska wysyła więcej osób do pracy za granicę niż takich osób jest delegowanych z krajów Unii do Polski. Ze względu na brak lepszego źródła danych, analizie poddaje się tu liczbę wydanych zaświadczeń A1 potwierdzających podleganie ubezpieczeniom społecznym w danym państwie. I tak, liczba wydanych w Polsce zaświadczeń A1 rośnie - w 2016 r. było to 513 926, w 2017 r. – 573 293, w 2018 r. – 605 710.
W ogólnej liczbie zaświadczeń A1 duży udział mają te wydane dla pracowników delegowanych: w 2016 r. – 234 154 zaświadczeń, w 2017 r. – 217 154 zaświadczeń, w 2018 r. – 220 906 zaświadczeń. Pozostałą liczbę stanowić mogą zaświadczenia wydane dla samozatrudnionych czy osób wykonujące pracę w dwóch lub więcej państwach. Mimo ciągle znacznego udziału, systematycznie maleje liczba zaświadczeń wydanych dla pracowników delegowanych w ogólnej liczbie zaświadczeń. Nie można też powiedzieć, że populacja pracowników delegowanych ma istotny udział w polskim rynku pracy - za rok 2018 stanowili oni mniej niż 1,5% zatrudnionych w gospodarce narodowej.
Po lipcowym webinarium PwC “Zaostrzone zasady delegowania pracowników: konsekwencje dla firm” uczestnicy mieli okazję wymiany doświadczeń w zakresie tego, w jaki sposób korzystają z pracowników delegowanych oraz spostrzeżeń i oczekiwań co do wpływu nowych wymogów na tę praktykę. Poniżej prezentujemy najważniejsze wnioski wynikające z przeprowadzonej ankiety.
Pierwsza kwestia, która rzuca się w oczy to fakt, że jedynie około jedna piąta ankietowanych opiera swoją podstawową działalność na wykorzystaniu pracy osób delegowanych. Musimy pamiętać, że w tej grupie możemy mieć tak potencjalnie odległe od siebie branże jak budownictwo, opieka nad osobami starszymi, jak i firmy IT zajmujące się projektami wdrożeniowymi za granicą. Po drugiej stronie mamy pracodawców, którzy prowadzą działalność, która nie opiera się na pracy osób delegowanych. Nie oznacza to, że tacy pracownicy nie są istotni z punktu widzenia ich działalności: u 40% ankietowanych delegowani są pracownikami na stanowiskach menedżerskich, zaś w 27% przypadków są to członkowie zarządu. W tej grupie spółek 70% ankietowanych deleguje pracowników operacyjnych, zaś 23% deleguje pozostałe grupy pracowników, w tym pracowników administracyjnych.
Nie powinno być też zaskoczeniem, że dominującym trendem są oddelegowania z Polski za granicę:
Do Polski pracodawcy rzadziej przysyłają pracowników: są to odpowiednio w 30% delegowania w ramach grupy w i 13% bezpośrednie świadczenie usług.
u 40% ankietowanych delegowani są pracownikami na stanowiskach menedżerskich, zaś w 27% przypadków są to członkowie zarządu
Pytaniem pozostaje dlaczego pracodawcy korzystają z pracy osób oddelegowanych. Jedno z badań stanowiących podstawę podjęcia decyzji o nowelizacji przepisów dyrektywy dotyczących polskich pracowników w Oslo (Friberg, Tyldum, Polonia i Oslo – En studie av arbeids- og levekår blant polakker i hovedstadsområdet (Survey among Polish workers in Oslo), 2007) sugeruje, że polscy pracownicy oddelegowani mieli znacznie niższe pensje i gorsze warunki pracy w porównaniu do Polaków zatrudnionych lokalnie w Norwegii.
Ankietowani biorący udział w naszym badaniu jako najczęstszą przyczynę korzystania z delegowania pracowników wskazali
Mniej niż 10% ankietowanych zwróciło uwagę na kwestie kosztowe związane z pracą osób delegowanych. Ostatnią liczbę łatwo wyjaśnić jeśli przyjrzymy się temu jak pracodawcy oceniają wysokość wynagrodzeń osób delegowanych w porównaniu do pracowników lokalnych. O ile prawie po równo rozkładają się głosy, że pracownicy delegowani zarabiają podobnie do pracowników lokalnych lub czasem zarabiają nawet więcej, to biorąc pod uwagę całkowity koszt wynagrodzenia prawie 80% ankietowanych twierdzi, że pracownicy delegowani stanowią większy koszt dla pracodawcy. Perspektywa ta wynika z faktu, że zatrudniając pracownika delegowanego należy wziąć pod uwagę wiele kosztów, których nie występują w odniesieniu do lokalnych pracowników (począwszy od kwestii legalizacji pobytu, zakwaterowania i kosztów przeprowadzki po kwestie związane z jednoczesnym opodatkowaniem w kilku krajach, dodatkami wyrównującymi różnicę w kosztach życia w kraju przyjmującym czy szkoleniami językowymi).
prawie 80% ankietowanych twierdzi, że pracownicy delegowani stanowią większy koszt dla pracodawcy
Do takiego obrazu delegowania pracowników decyzją unijnego ustawodawcy musimy dołożyć dodatkowe wymagania i obowiązki wynikające z wdrożenia wymogów dyrektywy (UE) 2018/957. Stanowcza większość ankietowanych (ponad 80%) twierdzi, że nowe wymogi będą stanowiły dla nich dodatkowe obciążenie administracyjne, co przełoży się na wzrost kosztów obsługi oddelegowań. Odpowiedź ta znajduje uzasadnienie jeśli przyjrzymy się wymogom przepisów. Nowe obowiązki zgłoszeniowe i zwiększone ryzyko kontroli wymagają od pracodawców większej skrupulatności w monitorowaniu zagranicznych wyjazdów pracowników, co dodatkowo komplikują dziesiątki niestandardowych sytuacji pracowników mobilnych wynikające z COVID-19. Ponadto, pracodawcy powinni wykazując należytą staranność przeprowadzić przegląd swoich zasad wynagradzania i warunków zatrudnienia pracowników delegowanych. Z jednej strony pozwoli to zidentyfikować, które przepisy (polskie czy zagraniczne) stosować z perspektywy nowych wymagań, z drugiej będzie to dla nich odpowiedzią na pytanie jakie składniki wynagrodzenia należy zapewnić pracownikowi zależnie od długości jego delegowania.
Nie stanowi zaskoczenia zatem, że ponad jedna piąta ankietowanych twierdzi, że nowe zasady wpłyną negatywnie na ich biznes poprzez zmniejszenie przychodów lub wzrost kosztów ich usług. Około 15% ankietowanych przewiduje, że może to doprowadzić do utraty możliwości konkurowania z podmiotami zagranicznymi. Jednocześnie około 10% ankietowanych przewiduje, że nie odczuje konsekwencji zmiany przepisów - jest to o tyle zrozumiałe, że ankietowani, którzy wskazali ten wariant odpowiedzi w większości korzystają z oddelegowań kadry menedżerskiej i dyrektorskiej.
O tym jakie będą rzeczywiste efekty wprowadzenia nowych przepisów przekonamy się wraz z upływem czasu. W krótkiej perspektywie możemy bez wątpienia stwierdzić, że samo wdrożenie nowych wymogów, niezależnie od tego jak silny skutek one wywrą na działalność biznesową, będzie dla pracodawców pewnym wyzwaniem. Nowelizacja ustawy o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług, implementująca przepisy dyrektywy (UE) 2018/957, nie zawiera szerszych uregulowań dotyczących okresu przejściowego w stosowaniu tych przepisów. Jest wprost przeciwnie, ponieważ nowe wymogi stosuje się do oddelegowań, które będą trwały w momencie ich wejścia w życie tj. 4 września 2020 r. Pozostawia to pracodawcom niewiele czasu, aby zaplanować swoje działania w tym obszarze.
Około 15% ankietowanych przewiduje, że może to doprowadzić do utraty możliwości konkurowania z podmiotami zagranicznymi
W ostatnich tygodniach większość pracodawców korzystających z pracy osób oddelegowanych, miało okazję usłyszeć, że pojawiają się nowe wymogi i związane z nimi obowiązki dotyczące delegowania pracowników w ramach krajów UE i spoza Unii. Elementem tej dyskusji jest również szerszy obraz związany wzajemnym oddziaływaniem różnych przepisów dotyczących międzynarodowego wykonywania pracy. Normy prawa nie funkcjonują w próżni - zmiana zasad delegowania pracowników w kontekście wymogów wynikających z prawa pracy to nie jedyny punkt widzenia, który należy przyjąć analizując sytuację pracownika delegowanego. To, jak w świetle wyjazdu za granicę czy przyjazdu do Polski będą wyglądały kwestie podatkowe, ubezpieczeniowe czy imigracyjne może mieć równie ważne, jeśli czasem nie ważniejsze znaczenie. Kiedy dołożymy do tego obrazu potencjalne komplikacje wynikłe z dziesiątek scenariuszy rozmaitych sytuacji przed jakimi stanęli pracownicy transgraniczni w dobie COVID-19, można uznać, że rozwikłanie tych problemów z różnych perspektyw wymaga dobrego zorientowania w przepisach i nałożenia na siebie kilku reżimów prawnych jednocześnie.
Bazując na tych założeniach, wszystkie kraje UE zostały zobowiązane do przyjęcia przepisów, które wprowadzają do lokalnych przepisów zmiany opisane poniżej. W celu zapewnienia odpowiednich narzędzi do egzekwowania nowych zasad, polski prawodawca wyposażył Państwową Inspekcję Pracy w nowe narzędzia dotyczące współpracy i wymiany informacji ze swoimi odpowiednikami w ramach UE oraz możliwości żądania informacji odnośnie oddelegowań pracowników poza terytorium Polski.
W takiej sytuacji pracodawcy korzystający w różnych dostępnych form delegowania pracowników, czy to w celu świadczenia usług, czy w ramach czasowych wyjazdów do spółek w ramach grupy kapitałowej powinni niezwłocznie podjąć działania w celu dostosowania się do nowych wymogów. Nierzadko może to wymagać całościowego przemyślenia swojego modelu delegowania z perspektywy biznesowej i kosztowej.
Więcej o najważniejszych zmianach w delegowaniu pracowników